W sobotę obaj ambasadorzy maleńkiego klubu spotkają się na boisku, na którym stawiali pierwsze kroki, żeby uświetnić 100-lecie sportu w Górnikach.

- Zaplanowany na godzinę 14.00 mecz oldbojów Rodła Górnik i Schalke 04 Gelsenkirchen wpisany jest właśnie w ten jubileusz – informuje współorganizator imprezy Maciej Seweryn. - Goście z Gelsenkirchen przylecieli do Polski w czwartek. Piątek spędzili zwiedzając Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu oraz skorzystali z zaproszenia na mecz Górnik Zabrze – Radomiak, a w sobotę na boisku przy ulicy Sportowej 6 w Górnikach ruszą do rywalizacji. Swój udział potwierdzili między innymi byli reprezentanci Niemiec: Klaus Fischer, Ruediger Abramczik, Olaf Thon i Martin Max, a także były kapitan reprezentacji Polski Tomasz Wałdoch. W sumie nasi goście mają na koncie ponad 260 występów w meczach reprezentacji, a wliczając reprezentacje młodzieżowe nawet 350. Na boiskach pierwszej i drugiej Bundesligi rozegrali ponad 3700 meczów, a kolekcja ich trofeów zawiera: Puchar Niemiec, Puchar UEFA i Puchar za Mistrzostwo Świata.

Dodajmy, że przyjazd oldbojów Schalke 04 to pomysł i zasługa Martina Maxa, który 7 sierpnia 1968 roku urodził się w Tarnowskich Górach, a piłkarskiego abecadła uczył się w Rodle. Po wyjeździe z rodziną do Niemiec w 1989 roku rozpoczął zawodową karierę piłkarską i w sumie rozegrał 396 spotkań w Bundeslidze, w barwach: Borussii Moenchengladbach, Schalke 04 Gelsenkirchen, TSV 1860 Monachium i Hansy Rostock strzelając 126 goli. Z Schalke 04 sięgnął po Puchar UEFA, a w TSV 1860 dwukrotnie został Królem Strzelców niemieckiej ekstraklasy, w której zakończył karierę w sezonie 2003/2004 strzelając dla Hansy 20 goli w 33 występach.  

W drużynie Rodła w bramce gościnnie wystąpi Józef Wandzik. 52-krotny reprezentant Polski oraz czterokrotny mistrz Polski i trzykrotny mistrz Grecji będzie miał więc sporo pracy, tym bardziej, że w drużynie rywali wystąpią także takie gwiazdy jak: Olaf Thon mistrz świata i Tomasz Wałdoch 74-krotny reprezentant Polski i wicemistrz olimpijski. Na szczęście dla gospodarzy Klaus Fischer – trzeci snajper w historii Bundesligi wystąpi tym razem w roli kibica.

Wyjaśnijmy jeszcze, że ten mecz pierwotnie miał się odbyć w 2020 roku. Wtedy jednak pandemia storpedowała obchody wydarzeń z 1920 roku. Wtedy to bowiem powstało w Górnikach gniazdo Sokoła, czyli polskiego, narodowego ruchu gimnastycznego, skupiającego głównie miejscowych powstańców. Po tym, jak Górniki, w wyniku podziału Ślaska, zostały w Niemczech, czyli po 1922 roku, działalność Sokoła został zawieszona, a powstał klub gier zespołowych, głównie szlagbala. Drużynę piłki nożnej zorganizowano po raz pierwszy w 1926 roku, dlatego klub piłki nożnej nosił nazwę Sportclub 1926 Friedrichswille. Nazwa Rodło pojawiła się gdy w 1945 roku kiedy zaczęto odradzać sportową działalność po wojnie.

O tym właśnie chcą przypomnieć obecnie działający w Górnikach Jacek Grzesik, Janusz Wawszczyk, Mariusz Fiszer, Robert Konieczny, Sebastian Kandzia, Grzegorz Przegendza, Aleksander Osmańczyk, Andrzej Buglowski, Tomasz Osadców oraz Bogdan i Mateusz Harazińscy, a także Adam, Marcin i Michał Osmańczykowie, którzy włożyli najwięcej serca w przygotowanie sportowego święta na miarę stulecia klubu. A po meczu gwiazd, o godzinie 17.00 kibice zobaczą jeszcze A-klasowy mecz Rodła z Orkanem Dąbrówka Wielka, po którym nie zabraknie też okazji do hucznego upamiętnienia jubileuszu na festynie.