W wielu domach, gdzie powiewała wczoraj polska flaga emocje wieczorem sięgały zenitu. Była radość po kapitalnej obronie "karnego" przez Wojciecha Szczęsnego, ale również niepewność i obawa po straconej bramce na początku drugiej połowy. Ostatecznie po ciężkim spotkaniu z Argentyną przegrywamy 0:2, ale mimo to awansujemy do kolejnej fazy Mundialu w Katarze, dzięki lepszemu bilansowi bramek od Meksyku.
Awans tym bardziej cieszy, że czekaliśmy na ten moment aż 36 lat. Naszym rywalem w meczu 1/8 będzie obrońca tytułu Mistrza Świata z 2018 roku – Francja, która jest faworytem spotkania. Jednak ten turniej pokazał już, że faworyt nie zawsze zwycięża. Może i tym razem ta teoria się sprawdzi i w niedziele w wielu polskich domach wybuchnie szał radości po ostaniem gwizdku sędziego.
Trzymajmy kciuki i kibicujmy „Naszym”. Początek spotkania w niedziele 04/12/2022 o godz. 16:00. Niech „Łączy nas piłka”.